„Sprawa dla reportera”. Piotr Kaszewiak zareagował na wpisy Ivana Komarenki. Złożył mu wyjątkową propozycję. „Na Pana życzenie pomożemy PRO BONO” 7 Piotr Kaszewiak, czyli świetnie znany wszystkim adwokat ze „Sprawy dla reportera”. Prawnik ostatnio postanowił zareagować na Piotr Kaszewiak cieszy się ogromną sympatią widzów formatu "Sprawa dla reportera".W związku z tym adwokat zgromadził niemałą społeczność na swoim Instagramie, gdzie porusza wiele Piotr Kaszewiak, jako adwokat, zajmuje się sprawami osób znanych publicznie, ale także „zwykłych ludzi w niezwykłych sytuacjach życiowych”Adwokat od 10 lat jest biegłym w „Sprawie na reportera”. Swoją postawą i niestandardowymi myślami zyskał uznanie publiczności. Jego występy w programie zwykle kończyły się szaleństwem Piotr Kaszewiak jest stałym bywalcem TVP, wielokrotnie występował w programie „Sprawa dla reportera”. Jako prawnik nie boi się podejmować skomplikowanych spraw. Kaszewiak Wiek. Były też inne okazje, kiedy musiał energicznie bronić swojego stanowiska, posługując się solidnymi dowodami. I właśnie za profesjonalizm, spokój i „Sprawa dla reportera”. Piotr Kaszewiak zareagował na wpisy Ivana Komarenki. Złożył mu wyjątkową propozycję. „Na Pana życzenie pomożemy PRO BONO” Piotr Kaszewiak, czyli świetnie znany wszystkim adwokat ze „Sprawy dla reportera”. Prawnik ostatnio postanowił zareagować na internetową aktywność Ivana Komarenki z Rosji. kata sambutan ketua panitia 17 agustus singkat. Pozostałe • Nie tylko najmodniejsze szorty Sandry Kubickiej robią wrażenie. "Ale ty masz brzuszek! Forma 100%", • Odważna sesja Agnieszki Sienkiewicz wywołała burzę. "Nie ma to jak potarzać się na dywanie", • Co na ugryzienie komara? Popularny owoc błyskawicznie załagodzi swędzenie i sprawi, że ślad zniknie, • Kontrowersyjny trend na TikToku. Tak rodzice zachęcają dzieci do przemocy?, • Ekspertka o ślubnych kopertach Karoliny Pisarek. Zadaje jedno pytanie, • "Sexy mama", czyli Joanna Koroniewska w hitowym stroju kąpielowym na lato! Podobne są za mniej niż 60 zł, • Podwójna emerytura co miesiąc? Możesz otrzymywać ją dożywotnio. Wystarczą dwa wnioski, ale nie w ZUS, • Lauren Goodger zdecydowała się na autopsję córki. "Muszę zrozumieć, jak umarła", • Założyła niepozorny garnitur. Kiedy zdjęła go na scenie, wprawiła wszystkich w zdumienie, • Doda planuje sprzedać koszulkę po byłym. Trzymała ją w szafie 11 lat, • Jennifer Aniston dodaje do owsianki nietypowy składnik. Ten trik pozwala zaspokoić głód na wiele godzin, • 83-latka zdobyła tytuł magistra. "Nigdy nie jesteś na to za stary", • Tak wygląda syn Izabelli Scorupco. Z okazji 19 urodzin mama publikuje zdjęcie, • Jej córka jest rdzenną Amerykanką. Weronika Rosati o swoim życiu w USA, • "Mona opowiada o tym, o czym wiele kobiet nie mówi, cierpiąc w ciszy.", • Pamiętacie Franka z serialu "Lokatorzy"? Obecnie Maciej Kowalewski ma 52 lata i jest nie do poznania, • Dolej do wody trzy łyżki tego produktu i umyj podłogę. Lśniące panele bez smug gwarantowane, • Ale okazja w Lidlu! Piękne zestawy do domu już za 39,99 zł. Podobne ma Homla i Sinsay, • Co nowego na grillu?, • Dagmara Kaźmierska pozuje jak Pamela Anderson. "Takie pierwsze skojarzenie", Gościem programu "Newsroom" był adwokat Piotr Kaszewiak, który odpowiedział na pytanie, co możemy zrobić, kiedy nasz sąsiad pali papierosy na...Podobne. 14 sierpnia 2015, 17:44To nie jest najlepsza wiadomość dla niektórych wczasowiczów. Tak zwany parawaning, czyli rezerwowanie miejsca na plaży i wytyczanie granic przez turystów parawanami, jest – zdaniem prawników – nielegalny. – W miejscach publicznych nie ma stref prywatnych – mówi adwokat Piotr Kaszewiak. Jeśli więc rano przychodzimy na plażę i widzimy rozstawiony „bezpański” parawan, możemy bez problemu potraktować go jak rzecz znalezioną i zdemontować. Autor: Mateusz Kudła / Źródło: tvn24 Zasady forumPublikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść informacjeBankomat dla krasnoludków w Smołdzinie. Władze wiedzą o problemie Oczekujemy, że bankomaty wszędzie będą tak samo proste w obsłudze. W rzeczywistości pewien bankomat w Smołdzinie w powiecie słupskim jest wyzwaniem dla klientów, bo jest zamontowany w ścianie bardzo nisko. Wójt obiecuje, że wkrótce problem zostanie rozwiązany - zostanie obniżony chodnik. czytaj więcej »Niski poziom wód w polskich rzekach. Urząd miasta Moryń apeluje o oszczędzanie wody Władze Morynia w województwie zachodniopomorskim proszą mieszkańców, aby ograniczyć podlewanie trawników i ogrodów. Wszystko z powodu wzrostu zużycia wody podczas upałów. Urzędnicy podkreślają, że obserwują wyraźny spadek ciśnienia w rurociągach i jednocześnie ostrzegają mieszkańców, że jeśli nie uda się zaoszczędzić wody, możliwe będzie jej okresowe wyłączenie. czytaj więcej »Zespół Iron Maiden dał wielkie show na Stadionie Narodowym To była muzyczna uczta. Niedzielny koncert Iron Maiden na Stadionie Narodowym w Warszawie był spektakularny pod względem muzycznym i wizualnym. Legendarna grupa pokazała, że wciąż jest w wielkiej formie. czytaj więcej »Gwałtownie wzrosła liczba pacjentów z rakiem szyjki macicy. Przyczynił się do tego lockdown Lekarze przed tym ostrzegali, ale to żadna satysfakcja, że mieli rację. Lockdown rozłożył na łopatki profilaktykę, w tym tę onkologiczną. Teraz mamy tego skutki, czyli gwałtowny wzrost liczby pacjentów. Tych, którzy zwlekali z badaniem, a tym samym opóźniali początek leczenia. Rak szyjki macicy jest jednym z przykładów. czytaj więcej »Jarosław Kaczyński w trasie po Polsce. Na spotkaniach podstawieni ludzie Prezes PiS spotyka się z wybranymi i na wybrane z kartki pytania odpowiada. Tak mówią ci, którzy swoich pytań zadać mu nie mogą. Chcieliby zapytać i o węgiel, i o inflację, i o drożyznę, i o pieniądze z unijnego funduszu odbudowy. czytaj więcej »Kobieta i czworo nastolatków uprowadzili 14-latkę. Dziewczynka była torturowana Według ustaleń śledczych 39-letnia Paulina K., matka 13-letniej dziewczyny, porwała, więziła i skrzywdziła 14-letnią koleżankę swojej córki. W porwaniu brała udział jej 13-letnia córka, dwie inne 14-latki i 17-letni Alan O. Porwana dziewczynka została zgwałcona, była przypalana papierosami, ogolono jej głowę. Policja uwolniła ją tego samego dnia. czytaj więcej »Batalia o dodatek węglowy trwa. Coraz więcej grup ma swoje zastrzeżenia Ustawą o dodatku węglowym zajmie się Senat. O lukach w przepisach alarmują samorządowcy. O niesprawiedliwości krzyczą ci, którzy nie ogrzewają domów węglem. A swoje "nie" dorzucają także ekolodzy. Na dodatek wciąż nie ma samego węgla, choć rządzący wciąż powtarzają, że na pewno go nie zabraknie. czytaj więcej »Politycy ruszyli w teren. "Dobry czas, żeby rozmawiać z ludźmi" Politycy Prawa i Sprawiedliwości starają się przekonać, że spadek poparcia jest tylko chwilowy i nie ma powodów do obaw po najnowszym sondażu. Opozycja zapowiada, że nie zamierza spocząć na laurach i rusza w Polskę. Rządzący również spotykają się z wyborcami. czytaj więcej »Protesty podczas spotkań Jarosława Kaczyńskiego Politycy rządzący jeżdżą po Polsce i spotykają się z wyborcami. Jednak nie wszędzie są dobrze przyjmowani i nie każdy mieszkaniec może wejść na spotkanie. Politycy PiS-u wspomagają się też policją, która oddziela ich od protestujących przed budynkami. czytaj więcej »"Pielgrzymka pokutna" papieża Franciszka do Kanady Papież Franciszek wyruszył w niedzielę w sześciodniową podróż do Kanady. Spotkania z rdzennymi mieszkańcami kraju to główny cel jego wizyty. Społeczność oczekuje przeprosin ze strony papieża za krzywdy, których rdzenni mieszkańcy doznawali w szkołach prowadzonych przez Kościół katolicki. czytaj więcej »Uszkodzone dachy, podtopienia i dwie ofiary śmiertelne. Nawałnice przeszły przez Polskę Dwie ofiary śmiertelne i ponad dwa tysiące interwencji w całym kraju - burzowy front przetoczył się przez Polskę powodując szereg zniszczeń i strat. Najwięcej interwencji było w Małopolsce, a największe szkody spowodowane gradobiciem i wichurami są w Krakowie czytaj więcej »Porwanie 14-latki w Poznaniu. Kobieta i nastolatek usłyszeli zarzuty Kobieta i 17-latek podejrzewani o porwanie i znęcanie się nad 14-latką zostali w niedzielę doprowadzeni do prokuratury. Usłyszeli zarzuty uprowadzenia, uwięzienia, przemocy, zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem oraz utrwalanie za pomocą telefonu komórkowego treści o charakterze seksualnym. 14-latkę policjanci znaleźli w samochodzie, kilkanaście kilometrów za Poznaniem. Nastolatka przebywa teraz w szpitalu. czytaj więcej »Rosja przyznała się do ataku na port w Odessie. Wcześniej zaprzeczała Rosja przyznała, że atak rakietowy na port w Odessie został przeprowadzony przez ich siły, zaznaczając przy tym, że celem był "obiekt infrastruktury wojskowej". Wcześniej Kreml zaprzeczał, by przeprowadził atak. czytaj więcej »Upał i burze z gradem w Polsce. IMGW wydał ostrzeżenia, RCB wysłało alerty Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed gwałtownymi burzami z gradem i silnym wiatrem. Alert został wysłany do osób przebywających na terenie siedmiu województw - śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, części woj. mazowieckiego, lubelskiego, podkarpackiego i łódzkiego. Obowiązują też alerty przed upałem i burzami z gradem wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. czytaj więcej »Ukraińcy rozminowali Wyspę Węży. Uratowali też bezdomnego kota Rosjanie opuścili słynną Wyspę Węży, a ukraińskie wojska przyjechały ją rozminować i zabezpieczyć pozostawiony sprzęt. W trakcie prac żołnierze znaleźli na wyspie bezdomnego kotka. czytaj więcej » O tym, że Polska to wciąż kraj pełen biurokratycznych absurdów, nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać. Wezwanie, jakie można przeczytać na tablicy ogłoszeń w Prokuraturze Rejonowej w Pabianicach, to tylko kolejny dowód na skalę tego zjawiska. Na sprawę zwrócił uwagę adwokat Piotr Kaszewiak, rzecznik Izby Adwokackiej w Łodzi. Na Facebooku zamieścił zdjęcie wezwania, jakie można przeczytać na tablicy ogłoszeń w pabianickiej prokuraturze. "Oto tablica ogłoszeń w Prokuraturze Rejonowej w Pabianicach.. na niej wiele podobnych ogłoszeń, np: "wzywa się Pana Przemysława S. do odbioru depozytu - dowodu rzeczowego o nr drz 266/13 w postaci - PUSTEJ TOREBKI FOLIOWEJ. Niezgłoszenie się (...) w terminie 3 lat od daty wystawienia wezwania SPOWODUJE SKIEROWANIE WNIOSKU DO SĄDU O STWIERDZENIE LIKWIDACJI NIEPODJĘTEGO DEPOZYTU" – napisał mecenas. facebook Właściciel foliówki na jej odbiór ma czas do 2020 r. Jak informuje prokurator prowadząca sprawę, w której torebka jest już zbędnym dowodem, „niezgłoszenie się po odbiór w/w przedmiotu w terminie 3 lat od daty wystawienia wezwania spowoduje skierowanie wniosku do sądu o stwierdzenie likwidacji niepodjętego depozytu” – informuje Dziennik Łódzki. Nie jest to jednak jedyny ciekawy przedmiot, do odbioru którego wzywa Prokuratura. "Czapka wełniana koloru granatowego” czy "łyżka stołowa", ale także „rewolwer gazowy marki Mauser 9” wraz z „7 szt. naboi” – takie wezwania można przeczytać na tablicy ogłoszeń w pabianickiej Prokuraturze. Warto zaznaczyć, że ogłoszenia to wynik obowiązujących przepisów. Konieczność przechowywania takich przedmiotów wynika z Ustawy o likwidacji niepodjętych depozytów. Źródło: Facebook / Dziennik Łódzki Surogatki w Polsce działają na zasadzie: prawo tego wprost nie zabrania, więc nie robimy nic nielegalnego. Kwestia surogatek w Polsce, jak i na całym świecie, budzi niemałe kontrowersje. Nie istnieją żadne oficjalne dane, które określałyby, jak wiele par w naszym kraju szuka matek zastępczych, by dzięki nim stać się rodzicami wyczekiwanego dziecka. Tymczasem ogłoszeń kobiet chętnych do wynajęcia swojego brzucha pojawia się coraz więcej. Czy surogatki w Polsce działają legalnie i jak rozpatruje się tę kwestie w innych miejscach na świecie? Mówiąc o statusie prawnym surogatek w Polsce warto zacząć od definicji surogatki. Tym terminem określa się kobietę, która godzi się na wprowadzenie do swojego organizmu zarodka, urodzenie dziecka, a następnie przekazanie go wybranym osobom. Surogatce wszczepiony zostaje zarodek, który powstał dzięki metodzie in vitro. Warto dodać, że w krajach Europy Zachodniej, a coraz częściej i w Polsce, cały proceder związany z surogactwem nazywa się "rodzicielstwem zastępczym", a kobietę, która urodziła dziecko innym ludziom - "matką zastępczą". Terminy te w naszym kraju przyjęło się jednak bardziej kojarzyć z małżeństwem lub parą, która przyjmuje pod swoją pieczę dziecko czasowo pozbawione opieki naturalnej, a nie z surogatkami i ich "zleceniodawcami". Surogatki w Polsce: legalne czy nie? Prawo jasno nie określa, czy korzystanie z usług surogatek w Polsce jest zabronione, czy nie. Nie ma żadnych przepisów, które regulowałyby tę kwestię. Wiadomo jedynie, że w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym od 2008 roku znajduje się przepis art. 619 stanowiący, że każde dziecko może mieć jedną matkę i jednego ojca. Za matkę dziecka uważa się kobietę, która je urodziła. O macierzyństwie decyduje więc fakt urodzenia dziecka, a nie pokrewieństwo genetyczne. Ze względu na brak konkretnych zapisów dotyczących sytuacji surogatek w Polsce rodzice, którzy z usług takiej kobiety korzystają, często powołują się na adopcję ze wskazaniem. Kobieta, która urodziła dziecko, zrzeka się praw do niego i wskazuje wybraną parę jako przyszłych rodziców. Ci składają wniosek o pełne przysposobienie dziecka. Sąd orzeka o tym przysposobieniu i na jego mocy na wskazaną parę przechodzi władza rodzicielska. Jeśli chodzi o kwestię urlopu macierzyńskiego, w przypadku przysposobienia jednego dziecka jego wymiar wynosi 20 tygodni,w przypadku dwojga dzieci - 31 tygodni. Rodzice adopcyjni mogą z niego skorzystać aż do ukończenia przez dziecko siódmego roku życia. Oczywiście w przypadku skorzystania z usług surogatki bez późniejszej adopcji, rodzicom nie przysługuje żaden urlop macierzyński. Przyczyną takiej sytuacji jest brak jakichkolwiek regulacji prawnych w kwestii surogatek w Polsce. >>Czy drugie dziecko księcia Williama i Kate Middleton urodziła surogatka i jakie gwiazdy skorzystały z usług matek zastępczych?>> - Nie da się ukryć, że w polskim prawie mamy do czynienia z luką. Nie można powiedzieć, żeby działalność surogatek w Polsce była legalna, ale nie można też stwierdzić, że jest nielegalna. W naszym kraju obowiązują przepisy, które jedynie zahaczają o tę kwestię. Mamy więc artykuł 253, paragraf 2 kodeksu karnego, który mówi, że kto organizuje, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, adopcję poza tą formalną, dopuszczalną przez polskie prawo drogą, podlega odpowiedzialności karnej - tłumaczy w studiu "Dzień dobry TVN" Piotr Kaszewiak, adwokat. Problemów, które brak regulacji prawnej w zakresie surogatek w Polsce, jest niemało. Surogatki w Polsce: kontrowersje Największe wątpliwości co do moralności procederu związanego z surogacją budzi fakt, że kobietom, oferującym swój brzuch do wynajęcia przyszli rodzice dziecka, które urodzi, płacą niemałe pieniądze. W zależności od tego, jak dana kobieta i para, która ją wynajmuje, się umówią, surogatka może zarobić na urodzeniu dziecka innym ludziom nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Warto dodać, że przyszłych rodziców dziecka czekają jeszcze wydatki związane z procedurą in vitro i opieką medyczną nad dzieckiem: wizyty u ginekologa, badania itp. Rodzice także mają swoje wymagania: więcej zarabia kobieta, która już wcześniej była surogatką, zawsze cieszyła się dobrym zdrowiem. Brak regulacji prawnych dotyczących surogatek w Polsce sprawia, że tak naprawdę nie wiadomo, co będzie działo się z dzieckiem, które przyjdzie na świat. Matce zastępczej może się przedstawić para, pragnąca mieć potomstwo, ale co będzie z noworodkiem później, nie wiadomo. Prawo nie reguluje procesu surogacji, nie wiadomo więc, kim są osoby, które wynajmują surogatkę: do jakiej rodziny trafi dziecko, w jakich warunkach będzie dorastać. Często dyskutuje się również o tym, że surogatka może koniec końców nie chcieć oddać dziecka. Przez dziewięć miesięcy ciąży jej decyzja może ulec zmianie. W 2009 roku głośno było o sprawie "pierwszej surogatki w Polsce" - Beaty Grzybowskiej z Łodzi. Kobieta urodziła synka, którego, jak stwierdziła, pokochała już w czasie ciąży i nie chciała oddać parze, która jej zapłaciła. Po sądowje batalii w końcu zrezygnowała z walki o Kajtusia. Inny przypadek miał miejsce w 2014 roku w Australii i Tajlandii. Australijska para wynajęła tajską surogatkę - zapłaciła kobiecie 16 tysięcy dolarów za urodzenie dziecka. Kiedy okazało się, że dzieci będzie dwoje, jeszcze bardziej się ucieszyli. Niestety, z dwojga dzieci, które przyszły na świat, jedno było zdrowe - dziewczynka, a drugie - chłopiec - urodziło się z zespołem Downa. Australijczycy "zrezygnowali" więc z synka. Surogatka stwierdziła, że ona go kocha i chłopiec pozostanie z nią. Po tym i podobnych incydentach Tajlandia, gdzie do tej pory kwestia surogactwa również nie była uregulowana, zabroniła obcokrajowcom wynajmowania w ich ojczyźnie matek zastępczych. >>Późne rodzicielstwo jest coraz popularniejsze. Przeczytaj, jakie gwiazdy zostały rodzicami w późnym wieku!>> Surogatki w Polsce a surogatki na świecie Kwestia surogatek budzi wiele emocji nie tylko w Polsce, ale i w wielu innych krajach na świecie. W niektórych państwach rozróżnia się surogację altruistyczną i komercyjną. Z altruistyczną mamy do czynienia, gdy kobieta rodzi dziecko innej parze, ale nie dostaje za to pieniędzy. Przyszli rodzice płacą wyłącznie za zabieg in vitro i opiekę medyczną. W przypadku surogacji komercyjnej kobieta otrzymuje pieniądze za wynajęcie swojego brzucha. Surogacja jest legalna w Rosji, Gruzji, Grecji, Wielkiej Brytanii, Finlandii, USA, Indiach, Meksyku, Armenii, Czechach, Tajlandii. Z surogacji altruistycznej można skorzystać w Australii, Nowej Zelandii, Kanadzie. Jest też wiele krajów, w których korzystanie z usług surogatki i wynajmowanie swojego brzucha są nielegalne. Wśród nich wymienić można Niemcy, Francję, Włochy, Japonię, Islandię, Węgry. W Irlandii, podobnie jak w kwestii surogatek w Polsce, nie poczyniono jeszcze żadnych ustaleń prawnych w tym zakresie. >>A jakie jest twoje zdanie na temat surogatek i osób, które je wynajmują? Podyskutuj o tym na forum Dodaj swoją opinię Jak prawidłowo napisać opinię, aby została opublikowana? Pamiętaj, żeby Twoja opinia: nie zawierała wrogich, niekulturalnych zwrotów, dotyczyła jednego, konkretnego prawnika, była szczegółowa i bogata w detale dotyczące przeprowadzonej sprawy, nie odnosiła się do sfery prywatnej prawnika, opisywała tylko Twoje doświadczenia, a nie przypadki innych osób. Twoja ocena Adres e-mail Data ostatniego kontaktu Rodzaj sprawy Opis 0/600 znaków * Oświadczam, że zapoznałem się z Regulaminem i akceptuję jego treść. Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Prawomaniacy Sp. z informacji handlowych drogą elektroniczną dotyczących produktów i usług partnerów spółki. * Opinia będzie publicznie widoczna w internecie po akceptacji przez moderatora. Podpis

adwokat piotr kaszewiak forum