Czy na terenie Murowanej jest możliwość wjazdu na kanał Fiatem Ducato L4H3 w celu drobnych napraw? Ktoś dysponuje możliwością wynajmu takiego miejsca? Witam, poszukuje pracy w Murowanej lub okolicach. Doświadczenie w handlu i na produkcji . Forum mieszkańców Murowana Goślina | Witam, poszukuje pracy w Murowanej lub okolicach Zapraszamy na Koncert Karnawałowy Orkiestry Dętej OSP w Murowanej Goślinie pod dyrekcją Mateusza MJ Sibilskiego. Bilety w cenie 20 pln: Ośrodek Kultury, ul. Mściszewska 10, Klub Osiedlow**y**, Nowy Na sprzedaż mieszkanie w miejscowości Kąty, zaledwie 6km od Murowanej Gośliny 62 m2 3 niezależnie pokoje 2 piętro ogródek garaż duża piwnica (18m2) Cisza, spokój, las ! Mieszkańcy Murowanej Gośliny ruszyli dziś do urn. Nie są to jednak zwykłe wybory - tylko referendum w sprawie odwołania burmistrza. Głosowanie potrwa jeszcze kata sambutan ketua panitia 17 agustus singkat. 29 sierpnia w Murowanej Goślinie dojdzie do pierwszego w historii gminy referendum w sprawie odwołania burmistrza Dariusza Urbańskiego i rady miejskiej. Burmistrz zaistniał w mediach głównie z powodu afer obyczajowych, ale inicjatorzy referendum zarzucają mu wiele więcej. Problemy burmistrza Dariusza Urbańskiego rozpoczęły się od filmów, które błyskawicznie rozpowszechniły się wśród mieszkańców Murowanej Gośliny, po czym szybko trafiły do mediów. Na jednym z nagrań burmistrz całuje się ze swoją ówczesną sekretarką. Kobieta nie pracuje już w urzędzie, jednak wygrała ona konkurs na stanowisko asystenta rodziny w Ośrodku Pomocy Społecznej w Murowanej Goślinie. Według nieoficjalnych doniesień, od dłuższego czasu jest na zwolnieniu lekarskim. Na kolejnym filmie burmistrz wciąga nosem substancję - jak podejrzewają mieszkańcy - nielegalną. CZYTAJ TAKŻE: Burmistrzu, czy gośliniacy to lud ciemny? [KOMENTARZ]Zakonnice wydały oświadczenie ws. molestowania. "Modlimy się za skrzywdzonych"Miały być piękne mieszkania w centrum Poznania, a jest niedokończona od roku budowaWszystkie afery Dariusza UrbańskiegoKamil Grzebyta - kiedyś członek klubu sympatyzującego z Urbańskim, obecnie niezależny radny - ujawnił co najmniej kilka niepokojących poczynań burmistrza. - Wszystko zaczęło się od afery SMS-owej, udowodniłem, że burmistrz wysyłał płatne SMS-y na plebiscyt, w którym brała udział jego podwładna. Później ujawniły się kolejne afery, w tym z fałszywymi biletami drukowanymi przez jedną z firm - mówi radny Grzebyta. Dariusz Urbański twierdzi zaś, że afery nie miały miejsca, SMS-y wysłane za niemal 8 tys. zł. z służbowego telefonu były formą promocji miasta. - To jest zacna osoba, mieszkanka, która od kilkunastu lat działa charytatywnie na rzecz miasta i gminy. Uważam, że to był strzał w 10, zrobiłbym to raz jeszcze - podkreśla Urbański. Mieszkanka, o której mowa to Alicja Bromberger-Kobus, przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, zatrudniona jako pełnomocnik kontaktów zewnętrznych, według doniesień ma ona zarabiać przeszło 7 tys. zł. brutto, przy nienormowanym czasie pracy. Burmistrz zapytany o obowiązki kobiety twierdzi, że nie ma to żadnego znaczenia, a głosy oddane w plebiscycie były skierowane do mieszkanki, a nie pracowniczki urzędu. Gdy sprawa wyszła na jaw, burmistrz zwrócił pieniądze. Kolejne kontrowersje wzbudziła kwestia biletów. Firma transportowa miała drukować bilety, ze zniżką wynoszącą 100 proc. Koszt druku biletów pokrywała Zarzuty są w większości nietrafione, to są oszczerstwa, jak afery biletowej w naszej gminie nigdy nie było, gdyby były jakiekolwiek nieprawidłowości po stronie przedsiębiorcy, to urząd nie miał z tym nic wspólnego - mówi Urbański. Radny Grzebyta twierdzi jednak, że należy przyjrzeć się obu tym sprawom, więc złożył zawiadomienie do prokuratury, która miała połączyć obie sprawy i wszcząć śledztwo. Betonoza po poznańsku. W tych miejscach można się ugotować. ... Najgorszy burmistrz w historii Murowanej GoślinyKolejne afery, choć mniej medialne, to według zwolenników referendum są równie bulwersujące. Kamil Grzebyta twierdzi, że Murowana Goślina plasuje się w czołówce gmin, które tracą szanse na dotacje. - Straciliśmy szansę na dotację z funduszu dróg samorządowych na ulicę Przemysłową, bo gmina zbyt późno przesłała dokumenty, straciliśmy także szansę na rewitalizację dworca ze względu na błąd formalny, czyli błędnie wypełniony wniosek. Burmistrz przychodzi do pracy na godzinę 8 lub 9, wychodzi koło 13 i jeszcze marudzi, że musi podpisywać dokumenty. Jest to osoba, której nie chce się pracować. Gmina Czerwonak np. odnawia już drugi dworzec, a my nie mamy nawet jednego wyremontowanego - wylicza Grzebyta. Grzebyta zapytany, skąd wysoki wynik w wyborach na drugą kadencję zauważa, że przez pierwsze lata swojej działalności Urbański nie miał większości w radzie, a większość realizowanych inwestycji była pokłosiem pracy poprzednika Tomasza Łęckiego. - W następnych latach było tych inwestycji już dużo mniej, miał 12 – teraz 10 radnych, którzy pozwalali mu praktycznie na wszystko. Urbański ma 10 radnych, z których 9 ma jakieś funkcje, które są dodatkowo płatne. Jak sześć osób dostało jakieś funkcje w radzie miejskiej, to zostały 4 osoby, z czego 3 dostały stanowiska w komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Za pracę w komisji otrzymują wynagrodzenie wysokości rzędu 650 zł brutto – relacjonuje radny. Co więcej, radny Grzebyta wskazuje na zapowiedzi burmistrza, że ten wybuduje drogę przy swojej posesji za blisko 200 tysięcy złotych. Po krytyce radnego Urbański miał nie wycofać się z planu, ale wpisać go do wieloletniego planu inwestycyjnego. Piotr Borowicz, lokalny dziennikarz z Murowanej Gośliny także wskazuje na niedopełnienie formalności związanych z aplikacją o środki Unii Europejskiej na rewitalizacje dworca. - Bolechowo, Czerwonak – wszyscy mają, a my nie, to były miliony, które straciliśmy przez zaniedbanie w urzędzie pod kierownictwem Urbańskiego. Jego kadencja jest w mojej ocenie ogromną porażką. Przez 20 lat patrzyłem na ręce poprzednikom i byłem tak samo krytyczny, jak wobec obecnego burmistrza, ale nie zetknąłem się z takimi sytuacjami, do jakich dochodzi w ostatnich miesiącach. Ten poziom rządzenia gminą uważam za bliski haniebnego - mówi Borowicz. Są pierwsze kary za odmowy spisania się. Grzywna jest wysokaMałe zielone ogrody między budynkami w centrum Poznania. Zobacz!Dlaczego referendum?Grupa referendalna liczy obecnie 13 osób, żadna z nich nie zamierza kandydować na żaden urząd w gminie. Chcą tylko odwołania burmistrza. Wszystko zaczęło się od systematycznie powiększającej się grupy na Facebooku, na której zgłaszały się osoby niezadowolone z poczynań burmistrza, obecnie jest na niej niemal tysiąc osób. - Gdyby nie referendum, nic by się zdarzyło - mówi Błażej Kaźmierczak, jeden z inicjatorów referendum. - Murowana Goślina była kiedyś liderem, a teraz znajduje się na szarym końcu, jeśli chodzi o inwestycje. Zadłużenie, mimo wcześniejszych zapewnień Urbańskiego, zamiast maleć - rośnie. Po upublicznieniu wszystkich afer mieszkańcy sami zaczęli się odzywać w sprawie organizacji referendum. Nie chcemy żadnych stanowisk, nie kandydujemy w wyborach, nikt nie chce przejąć żadnych stołków, jesteśmy po prostu grupą mieszkańców, która ma dosyć - zapewnia. Wśród osób niezadowolonych z pracy Dariusza Urbańskiego znajdują się także osoby, które zagłosowały na niego w wyborach. Po miesiącach obserwacji na pytania zadane w referendum odpowiedzą twierdząco. Pytania są już skonstruowane, dla głosujących będą dostępne dwie karty, na każdej z nich znajdzie się po jednym pytaniu: Czy jesteś za odwołaniem burmistrza miasta Dariusza Urbańskiego przed upływem kadencji? Czy jesteś za odwołaniem rady miejskiej w Murowanej Gośliny przed upływem kadencji?Jaki będzie wynik referendum w Murowanej Goślinie?Aby referendum było ważne, 29 sierpnia do urn musi pójść 4894 osób z około 13 tys. uprawnionych. Największym wyzwaniem dla organizatorów referendum jest więc frekwencja. - Uważam, że referendum będzie bezskuteczne i nieważne, bo znając mieszkańców Murowanej Gośliny, nie zbierze się prawie 5 tys. chętnych osób - przekonuje Urbański. Wiemy, co zrobiliśmy, więc jestem bardzo, bardzo spokojny i nie zakładam innego scenariusza. Grupa referendalna to awanturnicy! - podkreśla Urbański. Postawa burmistrza budzi jednak sporo wątpliwości, niemal codziennie na jego profilach na portalach społecznościowych pojawiają się namowy, by mieszkańcy nie wybierali się na referendum. - My organizujemy imprezy, a niektórzy organizują awanturę polityczną referendum - mówił podczas jednego z festynów burmistrz, zachęcając tym samym do zastania w domu w dniu referendum. Przeciwnicy burmistrza zgadzają się, że frekwencja jest najbardziej problematyczna, nie mają jednak wątpliwości co do wyniku. - Nie mam wątpliwości, że mieszkańcy zagłosują za odwołaniem burmistrza. Natomiast staramy się, zachęcić mieszkańców, żeby na to referendum poszli, mamy przed sobą duże wyzwanie. Uważamy, że to jest do zrobienia, a ostatnie działania burmistrza również do tego zachęcają - mówi radny Grzebyta. Piotr Borowicz – lokalny dziennikarz z Murowanej Gośliny uważa jednak, że wiele osób nie zagłosuje w referendum ze strachu. Z jego rozmów wynika, że mieszkańcy obawiają się zemsty ze strony Urbańskiego. W komisji referendalnej zasiadają bowiem i osoby związane z inicjatorami referendum, i także z burmistrzem. Niektórzy spodziewają się, że ci drudzy mogą informować włodarza o przebiegu głosowania. - Mój syn był ostatnio na tzw. biesiadzie i tam burmistrz po raz kolejny i bez ogródek powiedział, że kto idzie na referendum, może iść do domu i mówi to na wydarzeniu finansowanym z budżetu gminy, ze środków publicznych - mówi Tomasz Łęcki, były burmistrz Murowanej Gośliny, obecnie dyrektor Muzeum Narodowego - Zachowuję jednak powściągliwość w tej sprawie, ze względu na to, że byłem kiedyś burmistrzem, ale jestem też mieszkańcem i obserwuje to, co się dzieje i moja ocena jest bardzo krytyczna i choć nie angażuję się w samo przedsięwzięcie, to w pewien sposób kibicuję, bo uważam, że burmistrz Urbański zdobył mandat w sposób demokratyczny, ale nie ma ani kwalifikacji profesjonalnych, ani moralnych. To jest bardzo ważne, żeby osoba na takim stanowisku była kompetentna i przyzwoitaKto zajmie fotel burmistrza po Dariuszu Urbańskim?Jedyną osobą, która zgłosiła swoją kandydaturę do ewentualnych wyborów na burmistrza Murowanej Gośliny, jest Marcin Buliński, obecny zastępca wójta gminy Suchy Las Grzegorza Wojtery. Inicjatorzy referendum powstrzymują się jednak od oceny kandydatów. - Jesteśmy neutralni, nikogo nie popieramy. Jako inicjatywa referendalna będziemy dążyć do tego, aby kandydaci stanęli do debaty, tym bardziej, nauczeni tym, że Urbański od debaty uciekał. Obiecywał wtedy rozwój, zmniejszenie zadłużenia miasta. Nie wywiązał się ze swoich obietnic - mówi Błażej Kaźmierczak. Kandydatura Bulińskiego jest odbierana zazwyczaj pozytywnie, choć wątpliwości budzi jego związek z Tomaszem Łęckim, burmistrzem, który przegrał wybory z Urbańskim. Ten jednak twierdzi, że jego drogi zawodowe z Marcinem Bulińskim rozeszły się po wyborach w 2014 roku. Uważa on również, że jego doświadczenie z Suchego Lasu, czyli jednej z prężniej rozwijającej się gmin może być bardzo przydatne w zarządzaniu Murowaną Gośliną. - Jeśli chodzi o niego, jako o człowieka, to przeważają pozytywne czynniki, jednak, jeśli chodzi o jego kandydaturę, to jest on z ekipy Łęckiego, to jest jego minus, że jest skażony poprzednią ekipą i część ludzi go odbiera jako tego, co już był i wróci na to samo miejsce – dodaje dziennikarz z Murowanej Prawdy Piotr Borowicz. Czy będą jeszcze inni kandydaci - czas pokaże. Na razie trzeba rozstrzygnąć referendum. Czterodniowy tydzień pracy możliwy w Polsce? Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Burmistrz Murowanej Gośliny Tomasz Łęcki, oprócz miesięcznej pensji, otrzymuje też wynagrodzenie za to, że przewodniczy Międzygminnemu Związkowi "Puszcza Zielonka". - Dlaczego inni udzielając się z związkach międzygminnych, pracują społecznie, a nasz burmistrz dostaje tyle pieniędzy - pyta jeden z mieszkańców Murowanej Gośliny i podaje przykład między innymi pani burmistrz Czempinia, która za dodatkową pracę nie pobiera ani jednej Łęcki już od dwóch kadencji jest burmistrzem Murowanej Gośliny i szefem Związku "Puszcza Zielonka". Miesięcznie zarabia - odpowiednio - 11 936 złotych brutto i 4940 złotych brutto. - Dla mnie to jest niedopuszczalne - przekonuje Dariusz Urbański, przewodniczący Stowarzyszenia Murowanej Inicjatywy Goślińskiej, który prawdopodobnie będzie walczył o fotel burmistrza w nadchodzących wyborach samorządowych. Według niego, Tomasz Łęcki powinien skoncentrować się wyłącznie na jednej pracy i w pełnie zaangażować się w jej wykonywanie. W Wielkopolsce są tacy politycy, którzy zrzekają się drugiej pensji pracując poza urzędem gminy. Przykład? Dorota Lew-Pilarska, burmistrz Czempinia i przewodnicząca zarządu Związku Międzygminnego Selekt oraz zarząd Kolski Region Komunalny, w skład którego wchodzą również burmistrzowie. Polecamy: Murowana Goślina na archiwalnych zdjęciach. Zobacz!Co na to sam burmistrz Łęcki? Przyznaje, że zna te przypadki, jednak od razu zaznacza, że wspomniane związki dopiero się tworzą lub ich działanie obejmuje niewielki zakres. Dodaje również, że związek "Puszcza Zielonka" to duża organizacja, która prowadzi obecnie kilka bardzo ważnych projektów, między innymi: budowę kanalizacji w Puszczy Zielonka. - Dzięki nam członkowskie gminy otrzymały 280 milionów złotych z dotacji - podkreśla Tomasz mówi, to z powodu wielkości i istotności inwestycji, które realizuje związek, zdecydowano się, żeby przewodniczący pracował zawodowo, a nie społecznie. Niedzielne referendum w sprawie odwołania przed upływem kadencji burmistrza i rady miejskiej Murowanej Gośliny (Wielkopolskie) jest nieważne z powodu zbyt małej frekwencji – poinformowała w poniedziałek miejska komisja ds. referendum. Jak wynika z protokołu miejskiej komisji ds. referendum, w niedzielnym głosowaniu wzięło udział 3650 osób, frekwencja wyniosła 27,86 proc. Aby referendum było ważne, do urn musiałoby pójść niespełna 4,9 tys. referendum przekonywali, że Murowana Goślina pod rządami obecnych władz nie rozwija się i jest nieumiejętnie kierowana. Wśród zarzutów kierowanych wobec burmistrza były również zarzuty o charakterze obyczajowym. Podobał się artykuł? Podziel się! Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy. Komisarz wyborczy odrzucił wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Dariusza Urbańskiego, burmistrza Murowanej Gośliny (woj. wielkopolskie). W uzasadnieniu podano, że informacja dla mieszkańców nie została umieszczona prawidłowo - tj. na tablicach informacyjnych sołectw i w BIP. Komisarz wyborczy odrzucił wniosek o organizację referendum ze względu na sposób informowania o inicjatywie. Inicjatorzy referendum przygotowują teraz odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Burmistrz Murowanej Gośliny podziękował 11 tysiącom 837 mieszkańcom, którzy "nie podpisali się pod inicjatywą referendalną" i zapowiedział remonty szkolnych boisk za "zaoszczędzone pieniądze". Podobał się artykuł? Podziel się! Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy. Murowana Goślina - forum ogólne Rozpocznij nowy temat Wróć do forówTematy strona 1 : Mhari mhari 20-05-12 23:00ObwodnicaInteresuje mnie kiedy będzie oddana do użytku obwodnica Murowanej Gośliny. KARCHER-CZYSZCZENIE 01-03-10 16:25KARCHER-PROFESJONALNE CZYSZCZENIEProfesjonalne czyszczenie dywanów,wykładzin, tapicerki meblowej i samochodowej,płytek ściennych i podłogowych,fug,okien,wszelkich powierzchni ... Murowanka1 GOŚĆ 01-09-08 14:33 Aerial GOŚĆ 22-12-07 18:59 Barbara GOŚĆ 22-10-07 14:17 Barbara GOŚĆ 18-10-07 22:48

forum mieszkańców murowanej gośliny