W różnych galaktykach układy planetarne różnią się między sobą składem i charakterystyką. Dla przykładu, w Galaktyce Andromedy, istnieje wiele układów podwójnych, gdzie dwie gwiazdy centralne wpływają na ruch planet. Natomiast w Drodze Mlecznej, większość układów planetarnych składa się z jednej gwiazdy centralnej. 4. Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce A wciąż szepczą o tym, że mój blask na ulice padł Za wcześnie, za późno, nareszcie, na próżno Na mieście mi mówią jak mam żyć Wybrałem ścieżkę nierówną jak poziom sceny Bo spadło na nią każde gówno, które wysrał przemysł Znajduje się w Górnym Centaurus-Wolf (UCL) na terytorium Stowarzyszenia Skorpion-Centauri. Ta asocjacja reprezentuje skupisko masywnych młodych gwiazd o typach widmowych O i B. Znajduje się w odległości 400 lat świetlnych od nas. Jedną z podgrup jest UCL, która jest prawie całkowicie pokryta obszarami narodzin gwiazd. Wraz z rodziną Słoneczną, jesteśmy w środku jednego z tych kół i wśród światów, które ono zawiera, i które są tak liczne ile jest gwiazd. Światy te są powodem istnienia galaktyk, które wypełniają przestrzeń. (4) Aby wiedzieć co się dzieje w łonie galaktyk, podajmy tutaj kilka krótkich wyjaśnień na temat ich składu. Dzieci gwiazd pilasterblog Nauka 30 grudnia 2019 11 kwietnia 2023 16 Minutes Choć, według wszelkich rozsądnych oszacowań, w Galaktyce powinno roić się od pozaziemskich cywilizacji naukowo technicznych (CNT), czyli takich, które przynajmniej wynalazły radio, to bezpośrednie obserwacje wskazują coś zupełnie przeciwnego. kata sambutan ketua panitia 17 agustus singkat. Wszechswiat i gwiazdy Od niepamiętnych czasów ludzie obserwowali gwieździste niebo. Gwiazdy kojarzą się bowiem z czymś odległym i nieosiągalnym, a zarazem pięknym. Są niczym widoczny symbol marzeń. Rzadko jednak ci co podziwiają nocny firmament zdają sobie sprawę, że gwiazdy, które widzimy są jedynie niewielką częścią otaczającego nas wszechświata. Powstanie wszechświata-Wielki Wybuch Główną teorią powstania wszechświata jest teoria Wielkiego Wybuchu. Większość astronomów utrzymuje, że w odległej przeszłości cała materia Wszechświata była skupiona w jednym punkcie. Jednak ok. 15 miliardów lat temu doszło do wielkiego wybuchu, w wyniku którego materia zaczęła się rozprzestrzeniać we wszystkich kierunkach. Z materii tej stopniowo uformowały się gromady galaktyk, galaktyki, gwiazdy i inne ciała niebieskie. Proces ewolucji Wszechświata trwa nadal, w ramionach galaktyk spiralnych występują jeszcze obłoki pyłów i gazów, zawierających dostateczną ilość materii na jeszcze wiele gwiazd. Gwiazdy - pojęcie, rozmiary Jak wszyscy wiedzą gwiazda jest to ciało niebieskie świecące własnym światłem. A tak właściwie to skąd to światło się bierze? Gwiazdy świecą ponieważ płoną. Wewnątrz nich atomy wodoru łączą się tworząc hel. Ta reakcja jądrowa wytwarza tyle energii, że temperatura wewnątrz gwiazdy wynosi niekiedy miliony stopni, co sprawia, że powierzchnia jasno się żarzy. Będzie się ona tak żarzyć, emitować światło, ciepło, fale radiowe i inne rodzaje promieniotwórczości, dopóki nie zostanie zużyty cały wodór. Gwiazdy, są tak odległe, że wyglądają jak punkciki światła nawet przez najbardziej silny teleskop. W rzeczywistości jednak większość gwiazd posiada rozmiary zbliżone do rozmiarów słońca (tzn. średnicę 1,4 mln km) Istnieją również dużo większe gwiazdy, ich średnica dochodzi do 3000 mln km (dla porównania -gdyby zmienić takiego olbrzyma w piłkę futbolową, to słońce przy takowej piłce miałoby rozmiary ziarnka soli) Ale i karły się zdarzają, są mniejsze od Ziemi, albo zupełnie malutkie np. gwiazdy neutronowe mają tylko 15 km średnicy, a mimo to mogą zawierać tyle masy co słońce, są tak gęste, że łyżeczka od herbaty ich masy może ważyć kilka ton. Gwiazda- narodziny, życie, śmierć Gwiazda powstaje w wyniku przejścia fali ciśnienia poprzez olbrzymią chmurę międzygwiazdowego gazu. Fale te wywołuje ruch obrotowy galaktyki lub wybuchy dalekich supernowych. Fala spręża gaz w obłok, w którym w skutek grawitacji molekuły zaczynają się łączyć, wciągając ze swojego otoczenia coraz więcej materii i tworząc wirujące kule gazu. W rdzeniach tych kul atomy są tak bardzo ścieśnione, że dochodzi do zderzeń ich mikroskopijnych jąder, wskutek czego następuje łańcuch reakcji nuklearnych. Wyzwolona przez nie energia staje się pierwszym światłem emitowanym przez nową gwiazdę. Podobnie jak nasze słońce, każda gwiazda jest płonącą kulą gazową składającą się z wodoru i helu. Działanie potężnych sił grawitacji sprawia, że w jej jądrze atomy wodoru łączą się ze sobą w procesie syntezy termojądrowej, tworząc hel i wytwarzając przy tym ogromne ilości energii. Wodór zużywany jest przez miliardy lat, do momentu, kiedy gwiazda traci stabilność, puchnie do rozmiarów "czerwonego olbrzyma", po czym kurczy się w wypaloną gwiazdkę-"białego karła". Galaktyki We wszechświecie istnieją niezliczone układy gwiazd zwane galaktykami. Nasze słońce jest jedną z 200 mld gwiazd w naszej galaktyce, galaktyce Drogi Mlecznej. Największe galaktyki powstały prawdopodobnie w ciągu miliarda lat od wspomnianego wcześniej Wielkiego Wybuchu. Mniejsze galaktyki powstają nadal. Jedna z koncepcji zakłada, że galaktyki powstały jako pasma gazu w okresie młodości wszechświata i skupiły się one w miliardy maleńkich plamek. Każda stała się gwiazdą, a ich siła ciężkości skupiła je w galaktyki. Nasza galaktyka-Droga Mleczna, składająca się z ok. 100 mld gwiazd, które obracają się dokoła punktu centralnego z różnymi prędkościami. Droga mleczna ma formę dysku. Słońce, wraz ze swymi planetami jest umieszczone nieco bliżej brzegu niż środka owego dysku. Astrofizycy, którzy badają energię i materię gwiazd, sądzą , że Droga Mleczna powstała przed od 7 do 10 mld lat temu i że słońce jest gwiazdą w średnim wieku, jako że utworzone zostało przed 5 mld lat. Komety-osobliwe ciała niebieskie Osobliwą grupą ciał niebieskich w Układzie słonecznym są komety. Świecące jasnym blaskiem na wieczornym nieboskłonie wzbudzały przez tysiąclecia zabobonny lęk, postrzegane jako zwiastuny nieszczęścia i kataklizmu. Obecnie komety definiuje się jako niewielkie ciała niebieskie w Układzie Słonecznym o masach rzędu 1011 do 1017 kg (dla porównania masa Ziemi wynosi ok. 6x1024 kg) Meteoroidy, meteory, meteoryty Spadające kamienie, którym towarzyszyły świetliste łuny, intrygowały ludzi od niepamiętnych czasów. Często kojarzono ich pojawienie się na nieboskłonie z rozmaitymi wydarzeniami i na tej podstawie przypisywano im później zło wróżebne znaczenie. Meteoryty to fragmenty meteroidów, którym udało się dolecieć na powierzchnię Ziemi. Z kilkuset ton jakie co roku bombardują skorupę ziemską tylko niewielki ułamek stanowią typowe meteoryty w postaci większych lub mniejszych brył i okruchów skalnych. Pozostała część tej masy osiada na Ziemi jako pył kosmiczny, który jest w normalnych warunkach niedostrzegalny na powierzchni Ziemi z powodu zbyt dużej ilości osadów pochodzenia ziemskiego. Jedynie na obszarach okołobiegunowych można go zauważyć w postaci niewielkiego nalotu na śniegu. Wybuchy supernowych To we współczesnej astronomii jedno z najbardziej zajmujących zjawisk. Skala zniszczenia, jakie powodują, jest tak niewyobrażalnie wielka, a powstające w ich efekcie mgławice tak interesujące, że supernowe fascynują dziś nie tylko naukowców, ale i każdego kto choć raz o nich usłyszał, bądź miał okazję takową zobaczyć. Wybuch supernowej jest końcowym stadium życia masywnej gwiazdy, która w ostatnim przedśmiertelnym zrywie wyrzuca w przestrzeń kosmiczną gaz stanowiący jej zewnętrzne powłoki. Jej rdzeń kurczy się do małej, ale bardzo ciężkiej gwiazdy neutronowej. W trakcie eksplozji gwiazda może zwiększyć swoją jasność miliony , a nawet miliardy razy, tak , że czasem blaskiem przewyższa jasność galaktyki w której się znajduje. Wydaje się, że na przestrzeni wieków obserwowano zaledwie kilka wybuchów supernowych. Jeżeli chodzi o te najwcześniejsze, to nieocenionym źródłem informacji są kroniki chińskie, zawierające dokładne opisy nieba już od 200r. Wcześniejsze materiały zostały zniszczone w przeprowadzonym przez pierwszego cesarza Chin "Paleniu Książek" w roku 213 Pierwsza z gwiazd "co do której niema wątpliwości", że była supernową, rozbłysła w 185r W gwiazdozbiorze Centaura na południowym niebie. Była prawdopodobnie najjaśniejszym po Księżycu obiektem na nocnym niebie, a widziano ją mniej więcej 20 miesięcy. Gwiazdozbiory Spoglądając na wieczorne niebo, można dostrzec na nim gołym okiem około 6 000 migoczących gwiazd. Jedne świecą silniejszym światłem, inne słabszym, ale wszystkie jednakowo fascynują człowieka. Uczeni z Aleksandrii jako pierwsi podzielili całą dostępną dla nich obserwacji północną półkulę nieba na gwiazdozbiory. Obecnie przyjęto, że jest ich 88. Gwiazdozbiór, to obszar nieba o umownie przyjętych granicach. Na koniec naszej pracy stwierdzamy, iż wszechświat choć w części odkryty stanowi nadal wielką tajemnicę, po prostu takie źródło pytań bez odpowiedzi. Teoria Supernowa-gwiazda zmienna, wybuchowa, której eksplozja może spowodować wzrost jasności do wielkości 10 000 000 większy niż jasność słońca. Wybuch supernowej-ostatnie stadium życia masywnej gwiazdy. W trakcie wybuchu gwiazda zwiększa swoją jasność od miliona do miliarda razy. Czerwony olbrzym-gwiazda o stosunkowo niskiej temperaturze i bardzo dużym promieniu (dochodzącym do 100 promieni Słońca), jej masa jest zwykle większa niż 1,5 masy Słońca i nie przekracza jego 15 mas. Biały karzeł-gwiazda o wysokiej temperaturze, rozmiarami przypominająca Ziemię. W jej wnętrzu nie zachodzą już reakcje jądrowe, a świecenie odbywa się kosztem zgromadzonej wcześniej energii termicznej. Gwiazda neutronowa-pozostałść (bardzo małych rozmiarów) po jądrze gwiazdy (promień rzędu 10-15 km). Zbudowana ze skompresowanej w olbrzymim stopniu materii. Czarna dziura-obiekt, w którym materia skompresowana jest do zerowej objętości, tworząc tzw. osobliwość; otoczona jest horyzontem zdarzeń (tj. powierzchnią, spod której nie ma ucieczki). Czarne dziury mogą powstawać w wyniku supernowych. Galaktyka- skupisko gwiazd i materii międzygwiazdowej, w której znajduje się Układ Słoneczny i Droga Mleczna. W odróżnieniu od pozostałych galaktyk jej nazwę zapisuje się dużą literą, jako nazwę własną. Układ Słoneczny-złożony ze Słońca i obiegających go dziewięciu planet wraz z ich księżycami, oraz planetoid, komet, meteorów, gazu i pyły rozrzuconego w przestrzeni międzyplanetarnej. Planetoida-bryła materii o średnicy nie większej niż kilkaset km, poruszająca się po orbicie. Planetoidy w Układzie Słonecznym krążą głównie w przestrzeni między Marsem, a Jowiszem. Orbita-droga, po której jedno ciało niebieskie porusza się względem drugiego na zasadzie wzajemnego przyciągania się. Gwiazda-ciało niebieskie o kształcie kuli gazowej, która dzięki zachodzącej w jej wnętrzu reakcji termojądrowej produkuje i wysyła duże ilości energii promienistej. Słońce-centralna gwiazda Układu Słonecznego, główne źródło energii docierającej do Ziemi i innych planet Układu. Planeta-ciało niebieskie o średnicy ponad km, obiegające gwiazdę po eliptycznej orbicie, nie posiadające własnych źródeł energii promienistej, widoczne dzięki odbiciu światła wysyłanego przez gwiazdę. W Układzie Słonecznym stwierdzono intensywnie dziewięciu planet, są to Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun, Pluton. Kometa-ciało niebieskie poruszające się po mocno wydłużonej orbicie. W chwili zbliżania się do Słońca tworzy charakterystyczną, gazową otoczkę i długi, świecący warkocz. Droga mleczna-pas gwiezdny ciągnący się wzdłuż równika galaktyki; największe skupisko gwiazd w Galaktyce. Niektóre z najbliższych Ziemi gwiazd: Proxima Centauri- ok. 4,24 lat świetlnych G. Centaura Alfa Centauri- ok.. 4,34 lat świetlnych G. Centaura Gwiazda Barnarda- ok. 6 lat świetlnych G. Wężownik Wolf 359- ok. 8,1 lat świetlnych G. Lew Syriusz- ok. 8,6 lat świetlnych G. Wielki Pies Procjon- ok. 10 lat świetlnych G. Mały Pies Altair- ok. 16,1 lat świetlnych G. Orzeł Odkrycie dotyczące położenie Ziemi w galaktyce aw kosmosie została opracowana dzięki około 400-letnim badaniom prowadzonym za pomocą teleskopu i została zasadniczo udoskonalona w ostatnim stuleciu. W przeszłości uważano, że Ziemia było to ognisko wszechświata, o którym wierzono, że tworzą wyłącznie gwiazdy dostrzegalne gołym okiem i zarys precyzyjnych gwiazd. Następnie, od dopuszczenia heliocentryzmu w XVII wieku, różne badania astronomów ujawniły, że Słońce zostało znalezione w rozległym galaxia z przedstawieniem dysku i innych gwiazd. Z drugiej strony, w XX wieku obserwacje galaktyk spiralnych Edwina Hubble'a odkryły, że Droga Mleczna była jedną z miliardów w rozległym kosmosie, skupionych w chmury Cumulus i super cumulus. Następnie, pod koniec XX wieku, zwykła organizacja obserwowalnego wszechświata stawała się coraz wyraźniejsza, a wiele supergromad tworzyło rozległą sieć włókien i supergromady, włókna i puste przestrzenie są największymi analogicznymi kompozycjami we Wszechświecie, którym możemy się przyjrzeć. wszystkie jego części mają przeciętnie tę samą spójność, strukturę i kompozycję. Ponieważ uważa się, że kosmos nie ma centrum ani granic, nie ma konkretnego punktu obserwacyjnego, za pomocą którego można by określić położenie Ziemi w galaktyce. Może to być związane z miejscem Ziemia w odniesieniu do zdeterminowanej strukturyzacji, która istnieje w wielu skalach. Wyrażono wiele założeń na temat naszego kosmosu, takich jak jego możliwa wieczna szerokość lub możliwe nabycie w a multiwersumJednak ostateczny dowód tych teorii nie został jeszcze uzyskany. Wskaźnik1 Położenie Ziemi w Nasza galaktyka to mgławica Żyjemy w jednym z ramion2 Wnioski dotyczące położenia Ziemi w Galaktyce Położenie Ziemi w galaktyce Aby określić lokalizację ziemia w galaxia Należy zauważyć, że znajduje się to w supergromadzie Laniakea, skupisku kilku supergromad galaktyk odpowiednio przylegających do siebie. Jednym z nich byłby przypadek supergromady w Pannie, w której się znajdujemy. Również w ramach tego super cumulus mniejsza grupa wspomnianych galaktyk może być nierówną Grupą Lokalną, w której znajduje się również nasza galaktyka. W związku z powyższym Droga Mleczna, Andromeda, Galaktyka Trójkąta i inne satelity są częścią Grupy Lokalnej. Droga Mleczna jest dużą galaktyką spiralną, a Ziemia znajduje się w jednym z ramion helisy Drogi Mlecznej, oznaczonym ramieniem Oriona. Nasza galaktyka to mgławica spiralna Próba zlokalizowania naszej lokalizacji wśród XNUMX milionów gwiazd, gdy nie jesteśmy w stanie podróżować poza naszą własną gwiazdą, jest jak próba naszkicowania mapy dżungli wraz z jedną z jej gwiazd. drzewa. Mniej więcej mielibyśmy bliskie wyobrażenie o jego reprezentacji. Kiedy patrzymy w niebo, dostrzegamy nienormalny pas, który rozwija się na firmamencie. ten gwiazdek spotykają się wystarczająco i równo wzdłuż linii, oceniając obszar na osi, gdzie spotkanie jest ogromne. Te badania pokazują, że nasza Droga Mleczna jest płaskim dyskiem zawierającym wiele gwiazd, z nami leżącymi gdzieś w pobliżu płaszczyzny krawędzi. Żyjemy w jednym z ramion Umieszczenie Słońce, a zatem Układu Słonecznego w naszej galaktyce można poznać, obliczając drogę, po której przebywamy, od gwiazd, które postrzegamy. Pod koniec XVIII wieku próbował to zrobić naukowiec William Herschel, dochodząc do wniosku, że nasza planeta znajduje się w jądrze obłoku z sylwetką dysku złożoną z gwiazd. Herschel nie był jednak świadomy, że reprezentacja małych cząstek pyłu astralnego sprawia, że ​​światło tych gwiazd, które znajdują się dalej od centrum Droga Mleczna był czarniejszy. Wydawało się, że jesteśmy w centrum chmury, ponieważ mogliśmy patrzeć poza nią we wszystkich kierunkach. Również śmiałość tych rozszerzeń nie jest łatwym zadaniem. Badając obiekt, gdy Ziemia znajduje się w dwóch przeciwległych miejscach jego orbity w pobliżu Słońca, można obliczyć zmianę domniemanego miejsca tego obiektu w królestwie niebieskim, w równowadze z tłem najodleglejszych esencji. Ta technika nazywana jest paralaksą i pozwala nam bardzo dokładnie ustalić wydłużenia poprzez manipulację trygonometrią. W związku z powyższym, kiedy astronom Shapley wymacał drogę do wielkich grup gwiazd wymienionych w gromadach kulistych. Odkrył, że są one sferycznie utowarowione w promieniu około XNUMX lat świetlnych, wyśrodkowane gdzieś w gwiazdozbiorze Strzelca. W związku z tym Shapley doszedł do wniosku, że początek gromady kulistej jest osią naszej galaktyki. Tak więc Układ Słoneczny musi znajdować się w miejscu między Perseuszem a Strzelcem, co powoduje wiele dyskusji między tym, czy jesteśmy w autonomicznym ramieniu, czy też wspomniany koniec jest „mostem” między tym pierwszym. W ostatnich latach naukowcy wyróżnili znany nam obecnie obraz położenia Ziemi w galaxia, wykorzystując różne techniki astralnej nauki radiowej, wizualnej, podczerwonej, a nawet rentgenowskiej, aby wypełnić dane: położenie ramion spiralnych, obłoki oparów i pyłu, nagromadzenie pierwiastków i tak dalej. Wnioski dotyczące położenia Ziemi w Galaktyce Nasza planeta znajduje się w kosmosie, konkretnie w supergromadzie galaktyki Panna. Aby być bardziej szczegółowym, supergromada to grupa galaktyk, które łączą się w wyniku działania grawitacji. Również w tej supergromadzie znajdujemy się w mniejszej akumulacji galaktyk, wyznaczonej jako Grupa Lokalna. W tym duchu Ziemia to dokładnie w Drodze Mlecznej, druga co do wielkości galaktyka w Grupie Lokalnej. W ten sposób nasza mgławica jest wielką galaktyką spiralną. Z drugiej strony Ziemia znajduje się w jednym z ramion spiralnych Drogi Mlecznej (cytowane ramię Oriona), które znajduje się w odległości około 2/3 ułamka drogi od osi galaktyki. Więc stajemy się częścią Układu Słonecznego. Grupa dziewięciu gwiazd, a także nadmierne komety i asteroidy, które krążą wokół Słońca. Podobnie należy zauważyć, że Ziemia jest trzecią planetą od położenia Słońca w Układzie Słonecznym. Wokół powyższego Ziemia znajduje się w tym samym Układzie Słonecznym, co we wspomnianym "Ramię Oriona”, element, który jest częścią naszej mgławicy, Drogi Mlecznej, znajdujemy się około 25,000 XNUMX lat świetlnych od centrum astralnego. Z tego powodu nasz planeta jest to małe, spójne ciało zagubione w przestrzeni kosmosu. Jej różne pomiary, takie jak wymiar, masa, prąd, są niegodne w porównaniu z wielkimi amplitudami Wszechświata, innymi słowy nie zajmuje ulubionej części ani nie jest jedyną znaną do tej pory gwiazdą. Na koniec należy zauważyć, że lokalizacja ziemia w galaktyce jest to fakt, który jest również związany z Układem Słonecznym i nie składa się on zasadniczo z naszej planety, ponieważ obraca się ona razem z siedmioma innymi gwiazdami, w pobliżu gwiazdy o nazwie Słońce. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj. Kategorie: ZiemiaPlanetyGalaktyki Na pierwszy rzut oka była to niepozorna gwiazda na tle 300 mld innych w naszej galaktyce. Migoczące światło Keplera-11 zakomunikowało jednak astronomom, że wokół tej gwiazdy orbituje sześć planet i jest to układ zaskakująco podobny do naszego. Odkrycie to rodzi fascynującą możliwość, że gwiazdę okrąża siódma, podobna do Ziemi planeta. - Możliwe, że na najdalszej orbicie jest planeta podobna do Ziemi - powiedział Jack Lis-sauer, astrobiolog misji Kepler. - Na razie za krótko obserwujemy ten system, aby to stwierdzić. Oprócz wiadomości o zaobserwowaniu pierwszego układu słonecznego podobnego do naszego NASA poinformowała o odkryciu setek nowych planet i bezprecedensowych szczegółów dotyczących ich rozmiarów, temperatur i składu chemicznego. Na liście znalazło się pięć planet wielkości Ziemi, na których powierzchni może być woda w stanie ciekłym. Odkrycia opierają się na wynikach obserwacji ponad 156 tys. gwiazd położonych w polu widzenia Keplera, które obejmuje mniej więcej 1/400 nieba. William Borucki z podlegającego NASA Ames Research Centre w Kalifornii powiedział: - Fakt, że w tak małym wycinku nieba znaleźliśmy tak wielu kandydatów na planety, sugeruje, że w naszej galaktyce są niezliczone planety krążące wokół gwiazd podobnych do Słońca. Kepler-11 leży około 2000 lat świetlnych od nas w głównej płaszczyźnie Mlecznej Drogi, jest pierwszą oprócz Słońca zaobserwowaną gwiazdą z więcej niż trzema orbitującymi wokół niej planetami. Masy planet wewnętrznych, o nazwach Kepler-11b, c, d, e i f, mieszczą się w przedziale od dwóch do 14 mas Ziemi. Czas obiegu wszystkich jest mniejszy niż 50 dni, a odległość między skrajnymi dwiema jest mniej więcej równa odległości między Merkurym i Wenus. Szósta planeta o nazwie Kepler-11g, skrajnie zewnętrzna i większa, ma okres obiegu 118 dni i jeszcze nieustaloną masę. - Najcięższe z sześciu planet być może są takie jak Neptun i Uran, ale trzy najlżejsze nie przypominają żadnych obiektów znanych z Układu Słonecznego - powiedział Jona-than Fortney, astronom z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz i członek projektu Kepler. Uruchomione w 2009 r. Obserwatorium Keplera szuka podobnych do Ziemi skalistych planet w tak zwanej strefie Złotowłosej, czyli w takiej odległości od gwiazdy, aby temperatura nie była ani zbyt wysoka, ani zbyt niska w kontekście istnienia życia. Planety wykrywane są podczas przejścia przed macierzystą gwiazdą, które powoduje okresowy spadek intensywności jej świata mierzony przez czujnik teleskopu. Okres i skala tego spadku pozwalają określić rozmiary planety i jej oddalenie od gwiazdy. Naukowcy szacują, że temperatura na pięciu planetach wewnętrznych wynosi ok. 400 stopni Celsjusza. Znalezienie planety w strefie Złotowłosej mogłoby wskazywać, że nadaje się ona do zamieszkania, ale nie dałoby odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście jest lub była zamieszkana. Źródło: Ocena: 3307 odsłon Badania naukowców z Centrum Astrofizyki w Cambridge nad tym zjawiskiem zostały opublikowane w periodyku "Nature Communications". Na początku tego roku naukowcy zaobserwowali chmurę zjonizowanego gazu i pył zmierzający w stronę Sagittariusa A*. W ich opinii, uformowała się ona gdy zderzyły się ze sobą strumienie gazu z dwóch pobliskich gwiazd. Astronomowie Ruth Murray-Clay i Abraham Loeb twierdzą jednak, że chmura to proto-planetarny dysk otaczający gwiazdę o małej gęstości. Nowonarodzona gwiazda utrzymuje taki dysk przez miliony lat. Sagittarius A* to supermasywna czarna dziura, znajdująca się w pobliżu centrum naszej Galaktyki. Jest to dużą masa ściśnięta do bardzo małych rozmiarów - tłumaczy w rozmowie z Onetem dr Wojciech Borczyk z UAM. - Z dostatecznie dużej odległości oddziaływanie grawitacyjne czarnej dziury nie różni się niczym od oddziaływania grawitacyjnego każdego innego obiektu o identycznej masie. Gdy jakiś obiekt zbliży się na bardzo małą odległość od czarnej dziury, pojawiają się wtedy tzw. siły pływowe. Są one tym większe, im większe są rozmiary tego obiektu. W skrajnym przypadku mogą one nawet doprowadzić do jego rozerwania) - tłumaczy naukowiec. - Ta pechowa gwiazda zmierza w sam środek czarnej dziury. To wycieczka jej życia - komentuje dr Murray-Clay. - Siła przyciągania czarnej dziury jest na tyle mocna, że może pozbawić gwiazdę otaczającego ją gazu, ale nie zdoła rozerwać samej gwiazdy - ocenia naukowiec. - Wewnętrzna część dysku przetrwa - gaz znajdujący się najbliżej gwiazdy utrzymuje się mocniej, bo znajduje się głębiej w jej grawitacyjnej studni - tłumaczy dr Murray-Clay. Dr Borczyk zaznacza ze swojej strony, że wbrew powszechnemu mniemaniu czarna dziura nie działa jak "kosmiczny odkurzacz", który natychmiast wsysa wszystko do swojego wnętrza. Zanim cokolwiek wpadnie do czarnej dziury musi przedtem pozbyć się nadmiaru momentu pędu, tworząc tzw. "dysk akrecyjny", zbudowany z materii okrążającej czarną dziurę po zacieśniających się orbitach. A co dzieje się z materią wessaną przez czarną dziurę? Tego, jak na razie, nie wiadomo. - Współczesna fizyka nie potrafi opisać materii o tak niewyobrażalnie wielkiej gęstości. Wiemy natomiast tyle, że wskutek istnienia pewnych efektów kwantowych czarne dziury potrafią "parować", czyli emitować promieniowanie kosztem zmniejszania się ich masy). Nazywane jest to promieniowaniem Hawkinga - mówi nam dr Borczyk. Naukowcy zwracają uwagę na fakt, że obszary w pobliżu jądra Drogi Mlecznej nie są zbyt gościnnym miejscem dla formowania się planet. Z uwagi silne na oddziaływania pływowe takie miejsce uchodzi za prawdziwą "kosmiczną strefę wojny". Pomimo to, planety formują się w nieprzyjaznym im środowisku. - To fascynujące, że planety mogą powstawać w takim miejscu - komentuje dr Abraham Loeb.

jestem częścią układu jedną z gwiazd w galaktyce